Rozpoczyna się najgorętszy czas sprzedażowy – okres przedświąteczny i Święta Bożego Narodzenia. To także wysoki sezon na rynku pracy tymczasowej. Wzrost zamówień w listopadzie i grudniu to z jednej strony duże zyski, a z drugiej problem wielu film produkcyjnych i usługowych. Okazuje się jednak, że w tym roku brak pracowników sezonowych doskwiera szczególnie. Jak sobie z nim poradzić? Przedstawiamy kilka wskazówek.
Automatyzacja jest zjawiskiem znanym, ale wraz z jej rozwojem pojawiają się coraz to kolejne pytania o efekty jej wdrażania. Dziś postępy w robotyce, sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym zapoczątkowują nową erę automatyzacji procesów przemysłowych. Jednak czy wszystkie przedsiębiorstwa dostrzegają w tym korzyści i możliwość osiągnięcia przewagi konkurencyjnej? O opinię pytamy Pawła Szczerkowskiego, dyrektora zarządzającego w firmie Fitech.
Biorąc pod uwagę obserwowany obecnie wzrost cen energii i paliw zachęcamy Państwa do zwrócenia uwagi na poprawę wydajności energetycznej Waszych przedsiębiorstw. Wśród najskuteczniejszych działań mających na celu optymalizację kosztów należy wymienić ograniczanie strat ciepła instalacji przemysłowych i energetycznych.
Z roku na rok obserwujemy narastające problemy z pozyskiwaniem i utrzymywaniem pracowników. Z raportu Hays wynika, iż coraz więcej firm świadomie inwestuje w działania budujące wizerunek pracodawcy. Zaangażowanie organizacji w proces budowania silnej marki pracodawcy udowadniają coraz popularniejsze rankingi pracodawców – Top Employers, Top 100 Employers, Great Place to Work, Antal, czy Pracodawca Roku.
Truizmem będzie stwierdzenie, że branża przemysłowa była jedną z najbardziej doświadczonych przez pandemię gałęzi gospodarki. Było to między innymi efektem oddziaływania aż trzech, silnych, destruktywnych trendów. Pandemiczne zamrożenie gospodarki przyniosło natychmiastowy efekt w postaci szoku w sferze zatrudnienia. Część pracowników zachorowała, część musiała zostać w domach.
Zespoły łożyskowe NSK Self-Lube® z uszczelką trójwargową i osłonami końcowymi zapewniają dłuższą żywotność w trudnych warunkach pracy, które są charakterystyczne dla takich sektorów, jak wydobywanie kruszyw, górnictwo i budownictwo. Ta sprawdzona wydajność ma kluczowe znaczenie w tych branżach, w których zanieczyszczenia mogą łatwo przenikać do niewłaściwie dobranych łożysk, powodując zatrzymanie maszyn i urządzeń. Operatorzy kamieniołomów/kopalni i kierownicy projektów budowlanych za wszelką cenę starają się unikać przestojów. Zakłady i sprzęt o krytycznym znaczeniu muszą zapewniać nieprzerwaną wydajność, aby sprostać wymagającym celom produkcyjnym oraz napiętym terminom projektów i budżetom.
Przemysł należał do najbardziej dotkniętych branż w pierwszych miesiącach pandemii Covid-19. W wielu zakładach przemysłowych zmniejszenie zatrudnienia i obniżony popyt na produkty spowodowały spowolnienie produkcji lub nawet jej zatrzymanie. Pomimo szumu wokół Przemysłu 4.0 i inteligentnych fabryk w ostatniej dekadzie, pandemia ujawniła brak odporności organizacji, które nie dokonały dotąd transformacji cyfrowej. W miarę wychodzenia z pandemii firmy starają się zwiększyć produkcję, ale wciąż stoją przed nimi wyzwania nie do przeskoczenia. Należą do nich globalny niedobór mikroprocesorów i układów scalonych, który zahamował rozwój produkcji, zakłócenia w łańcuchu dostaw oraz zwiększone natężenie ataków ransomware, które zagrażają transformacji cyfrowej (DX) w branży produkcyjnej.
Montaż komponentów SMT (Surface Mount Technology) i THT (Through Hole Technology) to standardowe procesy, które musi obsłużyć każda fabryka produkująca elektronikę. Automatyzacja montażu komponentów SMT jest bardzo mocno rozwinięta i na rynku istnieje wiele takich rozwiązań. Podobnie wygląda sytuacja ze standardowymi komponentami THT pakowanymi w taśmy. Ale co z tymi bardziej skomplikowanymi?
Wraz ze wzrostem popytu branża wytwórcza będzie musiała polegać w coraz większym stopniu na solidnej i niezawodnej technologii napędowej, stanowiącej podstawę przyszłego rozwoju produkcji. Marcus Schneck, dyrektor generalny norelem wyjaśnia, dlaczego inżynierowie i kierownicy zakładów muszą mieć pewność, że ich technologia napędowa jest odpowiednia do danego zastosowania, biorąc pod uwagę fakt, że przemysł wciąż ewoluuje w kierunku inteligentniejszych, bardziej ekologicznych i wydajniejszych procesów produkcyjnych.
Konopie indyjskie (Cannabis Indica) to wyzwanie dla policji, a konopie siewne (Cannabis Sativa) to wyzwanie dla przemysłu i dla Służb Utrzymania Ruchu wielu gałęzi przemysłu: od spożywczego po budowlany. Nadchodzi – już trwa – boom na konopie i wszelkie produkty z nimi związane, co potwierdza raport Grand View Research mówiący, że globalny rynek konopi przemysłowych do 2025 roku osiągnie wartość 10,6 mld dol. Jak przemysł sobie z nim radzi?