Jednak gdy przychodzi co do czego, zgadzamy się na „obejście” naszych zabezpieczeń. Krańcówki często są mostkowane, kurtyny „oszukiwane”, a osłony stałe są demontowane. Oczywiście dzieje się tak „tylko na chwilę”. „Tylko coś sprawdzimy” – mówią mechanicy, serwisanci czy pracownicy. Niestety, nie raz widziałem tego typu zachowania. Oczywiście z mojej strony następowała reakcja natychmiastowa. Zakaz stosowania rozwiązań „na krótko”, rozmowa dyscyplinująca i tłumaczenie konsekwencji. Nie jest to jednak tak oczywiste dla wielu pracowników, którzy chcąc sprostać wymaganiom czy chcąc przyspieszyć prace, uciekają się do takich rozwiązań, co w konsekwencji może prowadzić do wypadku (i często tak się dzieje). O przykładach śmierci czy poważnego okaleczania nie raz można przeczytać w mediach, usłyszeć na szkoleniach BHP czy dowiedzieć się z nekrologów. A przecież wszyscy żyjemy w świecie zabezpieczonym, coraz bardziej autonomicznym i – teoretycznie – odpornym na głupotę.
TPM
W wielu firmach wdrażamy TPM (Total Productive Maintenance) jako podejści...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!