Pracując w branży związanej z techniką, w obszarach technicznych czy działach utrzymania ruchu, zaczynałem moją przygodę na początku XXI wieku, gdzie wiele rozwiązań działało jeszcze przy pomocy „kartki i ołówka”, a „zaufanie było dobre, lecz kontrola lepsza”. Pamiętam, jak w jednej z firm próbowaliśmy zapanować nad wciąż rosnącym magazynem części zamiennych. Oczywiście stosowaliśmy różnego rodzaju rozwiązania znane z narzędzi Lean Manufacturing, opisując właściwie regały, stosując kolory i znaczniki, zarządzanie wizualne przez umieszczanie opisów o stanach minimalnych i maksymalnych, nie wspominając już o 5S i Kanban. Potrafiliśmy dokonać rzeczy niemożliwych i zapanować nad asortymentem ok. 4000 rodzajów części zamiennych, korzystając jedynie z zapisków papierowych. Był to jednak tytaniczny wysiłek, który wkładaliśmy jako służby utrzymania ruchu w porządek i zasady wydawania części, pobierania ich z magazynu i inwentaryzację. Kiedy przypominam sobie pracę osób zaangażowanych w zliczanie części, właściwy nad nimi nadzór czy ich wydawanie i gdy w pamięci widzę mojego pracownika siedzącego nad tabelkami i naklejkami, które przyklejał do części zamiennych i złości...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!