Odc. 15 – Zapasy

Zapasy są uznawane za pierwszy sport – miał się narodzić jeszcze w okresie przedhellenistycznym. Polega na fizycznym zmaganiu dwóch zawodników. Walka odbywa się wręcz przez stosowanie chwytów i rzutów, a dużą rolę odgrywa w niej nie tylko siła i szybkość, ale także (co pożądane jest we wszystkich sportach walki) spryt oraz instynkt zawodników.

 

REKLAMA

​​

W każdej walce mamy do czynienia z ryzykiem: zawsze… przegranej, a w niektórych przypadkach także odniesienia kontuzji. Natomiast pokusa bycia zwycięzcą powoduje, że do walki się staje. Na ostatnim Kongresie Użytkowników Pomp została przedstawiona prezentacja [1] dotycząca ryzyka w kontraktach na dostawy pomp.
Z punktu widzenia Czarnego Humoru to nieważne, że temat dotyczy pomp, bowiem dalece podobną prezentację można by było zrealizować dla każdej innej maszyny, a także dla dowolnego systemu, którego celem jest wspomaganie nadzoru stanu technicznego czy to maszyn, czy to urządzeń.

W szeregu sportów, od zapasów poczynając, przez MMA, sumo, boks, aż po podnoszenie ciężarów czy karate występują kategorie wagowe, które pozwalają uniknąć zmagań Dawida z Goliatem
i liczenia na potężny łut szczęścia. W biznesie nie jest tak dobrze – dostawca maszyny, urządzenia, systemu musi wiedzieć, na co się porywa. Czytając wspomnianą prezentację, odnoszę wrażenie, że producenci pomp ochoczo wpisują się w rolę skazanego a priori na niepowodzenie Dawida. Czy słusznie? W ciągu minionych kilkudziesięciu lat wiele razy widziałem inwestora – bynajmniej nie w roli Goliata.

Współczesne życie nie sprowadza się zawsze do scenariuszy tak prostych, w których na pojedynczej arenie zmagają się jedynie wyżej wymienione dwie strony. W przypadku większych inwestycji zapasy toczą się na większej liczbie aren niż tylko na tej z producentem maszyny (OEM) versus inwestor. Liczącymi się graczami w tych zawodach (z perspektywy UR) są także: EPC, dostawcy systemów kontrolno-sterująco-zabezpieczających, projektanci algorytmów działania tych systemów, wykonawcy infrastruktury umożliwiającej komunikowanie się między różnymi systemami oraz między ich elementami w przypadkach, w których są one rozłożone na znacznej powierzchni.

W każdej takiej wzajemnej relacji między stronami może dojść do zmagań, w których uczestniczą nieproporcjonalni partnerzy. Natomiast zmagania te powinny być prowadzone zgodnie z założeniami w sporcie – na zasadach fair play.

W dalszej części artykułu pokazanych zostanie kilka aren, na których zmagają się strony; wynik tych walk odciska swoje piętno na UR.

 

ZANIM DOJDZIE DO ZMAGAŃ

SIWZ jest dedykowany istotnym kwestiom związanym z inwestycją. Można w nim znaleźć różne elementy wpływające na jakość i możliwości przyszłościowego UR inwestycji. „Można znaleźć” lub, alternatywnie, „można w nim pewnych istotnych kwestii nie znaleźć”. W takiej sytuacji dostawca, mając do wyboru różne formy rozwiązania (należy przez to rozumieć: różnie zaawansowane techniczne rozwiązania), wybiera taką, która jest dla niego najłatwiejsza i wymaga najmniejszych nakładów na etapie produkcji. W niektórych przypadkach jest to wybór bez podtekstu. W innych brak wystarczająco precyzyjnego zapisu umożliwia dostawcy dostarczenie substytutu, co wynika z priorytetowego kryterium realizacji zadania, jakim jest maksymalizacja zysku.

Dla służb utrzymania ruchu ważne są dwie kwestie:

  • właściwości dynamiczne agregatu, które w mniejszym lub większym stopniu wpływają na zagrożenie jego integralności mechanicznej,
  • instrumentalizacja, która w chwilach, w których dochodzi do zagrożenia integralności mechanicznej lub do pogorszenia sprawności termodynamicznej, wiarygodnie informuje o takich zmianach stanu technicznego.

Nie dość starannie sformułowane zapisy w SIWZ-ie, tzn. takie, które pomijają milczeniem wymagania dotyczące instrumentalizacji w zakresie, który wydaje się inwestorowi oczywisty, mogą prowadzić także do scenariusza cynicznego. Kilka przykładów błędów inwestycyjnych popełnionych w konsekwencji niepoprawnej redakcji zapisów w SIWZ-ie na okoliczność systemów nadzoru stanu technicznego, łącznie z przykładem realizacji scenariusza cynicznego, opisano w RAMCE #1, natomiast w RAMCE #2 podano przykłady zapisów, które ustrzegłyby inwestorów przed tymi błędami.

 

#1 Błędy inwestycyjne z powodu niedoprecyzowania

NIEDOPRECYZOWANA KLASYFIKACJA MASZYNY

Przedsiębiorstwo z branży O&G nabyło sprężarkę przekładniową. W SIWZ-ie zażyczono sobie dostawę sprężarki z nadzorem stanu technicznego, natomiast nie zaznaczono, czy czyniona inwestycja jest bardziej zgodna ze standardem API 617, czy też API 672.
W konsekwencji dostawca zaoferował i dostarczył sprężarkę z systemem typowym dla maszyn pomocniczych (czyli odpowiadającym wymaganiom API 672)....

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy