Każdy, kto czytał bajkę pt. Rzepka Juliana Tuwima, pamięta, jak dziadek zaangażował całą rodzinę oraz gromadę zwierząt ze swojego gospodarstwa, aby z sukcesem wyciągnąć soczystą rzepę z ziemi. Przykład z tej bajki świetnie ukazuje siłę pracy zespołowej.
Z pewnością każdy z nas również w życiu zawodowym lub osobistym wiele razy doświadczył, że praca w grupie potrafi zdziałać cuda. W większości przypadków jest ona efektywniejsza, wydajniejsza oraz – co ważne – mniej stresująca dla jednostki.
Jednak czy ze specjalistą ds. BHP można stworzyć zespół, który w konsekwencji przyczyni się do implementacji efektywnych rozwiązań w dziale? W jakie tematy można go zaangażować? O jakie wsparcie powinienem się ubiegać? Na co mogę liczyć z jego strony? Takie pytania zadaje sobie wielu menedżerów, również szefów działów UR. Wielu kierowników rozumie działania służby BHP jako inicjatywy na rzecz hamowania produkcji, generowania dodatkowych kosztów i wprowadzania „zbędnych” czynności oraz zabiegów.
W rzeczywistości w ostatnim czasie służba BHP ewoluuje – jej rzeczywiste zadania i forma doradztwa zmieniają się. Specjalista ds. BHP to w dalszym ciągu kontroler, ale również coraz częściej dobry partner do rozmowy, konsultant, doradca. Tylko kiedy dział UR powinien zapukać do drzwi BHP-owca? Na jakie wsparcie z...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!
.gif)
