Uruchomienie nowego zakładu produkcyjnego to zawsze wyzwanie, ale staje się jeszcze większe, gdy sytuacja dzieje się w dobie pandemii. Wiele działań musiało się odbywać zdalnie, a zakaz podróżowania i spotkań utrudnił rekrutację pracowników.
Absolwent Politechniki Rzeszowskiej, praktyk. Od 22 lat zawodowo związany z międzynarodowym biznesem, w swojej karierze miał okazję uruchomić dwa zakłady produkcyjne, a od ponad trzech lat związany z firmą GREYSTONE Poland.
Uruchomienie nowego zakładu produkcyjnego to zawsze wyzwanie, ale staje się jeszcze większe, gdy sytuacja dzieje się w dobie pandemii. Wiele działań musiało się odbywać zdalnie, a zakaz podróżowania i spotkań utrudnił rekrutację pracowników.