Centralne smarowanie w dobie Przemysłu 4.0

Utrzymanie ruchu Produkcja

Systemy centralnego smarowania to nieodzowny element każdego nowoczesnego rozwiązania technologicznego, które może być wykorzystywane w konstrukcji dowolnych maszyn i linii produkcyjnych. System taki pozwala nie tylko wydłużyć czas pracy urządzenia bez nadzoru operatora, ale również skrócić do minimum serwis i niezbędne przeglądy.

Układy centralnego smarowania znajdują zastosowanie w najróżniejszych gałęziach przemysłu. Spotkać je można w systemach smarowania stosowanych w maszynach budowlanych i rolniczych, w sprzęcie wojskowym i górniczym, transporcie kolejowym i drogowym, na statkach, a także w najróżniejszych urządzeniach pracujących na zautomatyzowanych liniach technologicznych i produkcyjnych. Układy te zapewniają m.in. smarowanie łożysk, łańcuchów, turbin, gwintów i wielu innych ruchomych elementów konstrukcyjnych. Co więcej, układy centralnego smarowania jako jedne ze znanych rozwiązań smarowniczych odpowiadają za jednoczesne dostarczanie czynnika smarnego do wielu punktów w urządzeniu lub maszynie. Ich automatyzacja pozwala precyzyjnie i z regularną częstotliwością dozować substancje smarujące. O nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych w dobie Przemysłu 4.0 oraz o polskim rynku systemów i urządzeń centralnego smarowania z Panem Krzysztofem Cholewą, dyrektorem spółki TriboTec Polska, rozmawia dr inż. Marcin Bieńkowski. 

REKLAMA

​​

Marcin Bieńkowski, SUR: W jaki sposób w dobie Przemysłu 4.0 i cyfryzacji systemów przemysłowych można sobie poradzić z automatyzacją oraz cyfryzacją systemów smarowania? Jakiego typu cyfrowe, nowoczesne rozwiązania stosowane są w Państwa systemach smarowniczych?
Krzysztof Cholewa:
Era Przemysłu 4.0 stawia przed nami nowe wyzwania – również w zakresie systemów centralnego smarowania. I choć idea układów smarowania jest już dość stara, bo sięga połowy XX wieku, to wciąż staramy się unowocześniać nasze systemy. Nasi konstruktorzy to grupa młodych, rzutkich inżynierów z zamiłowaniem do nowinek. Już prawie 10 lat temu wprowadziliśmy moduły GSM do pomp smarowniczych pozwalające na wysyłanie powiadomień o stanie pompy. Czujniki pracy do rozdzielaczy są jeszcze starsze, ale ostatnio coraz powszechniej stosowane. Obecnie, gdy możemy już niemal w pełni zdalnie kontrolować pracę układu, nasza rola sprowadza się głównie do przekonania użytkownika do zastosowania właśnie takich rozwiązań. 
Oprócz pomp z wbudowanymi fabrycznymi sterownikami wykonujemy szyte na miarę systemy monitorowania i sterowania systemami smarowania. Mamy w swoim zespole automatyka, który doskonale radzi sobie w świecie nowoczesnych technologii. Przygotowuje on rozwiązania wg wytycznych klienta, niezależnie od tego, czy jest to proste sterowanie na przekaźnikach czasowych, czy zaawansowany system z wykorzystaniem programowalnego sterownika. 

MB: Jakiego typu systemy smarowania i dlaczego są najczęściej wybierane przez Państwa klientów? Czy są to proste systemy jednoprzewodowe, dławieniowe lub tłoczkowe, czy raczej systemy progresywne, czy może systemy dwu- i wieloprzewodowe?
KCh:
Wybór systemu centralnego smarowania w części wypadków jest zdeterminowany kilkoma podstawowymi czynnikami, takimi jak wielkość smarowanej maszyny, rodzaj środka smarnego i warunki pracy. Często po prostu nie ma możliwości zastosowania innego systemu. Do rozważenia pozostaje tylko kwestia, w jakim stopniu ma być zautomatyzowany i monitorowany proces smarowania. Istnieje część maszyn, dla których można rozważać alternatywne rozwiązania. Na przykład czy założyć system jednoprzewodowy, czy progresywny. Oczywistymi zaletami systemów jednoprzewodowych są ich prostota i cena. Systemy progresywne dają z kolei możliwość pełniejszego monitorowania ich pracy.
Ostatnio obserwujemy tendencję do wybierania jednak tych lepszych rozwiązań, mimo wyższych kosztów. Część użytkowników podejmuje takie wybory, by mieć pewność, że system rzeczywiście smaruje węzły tarcia, a nie tylko jest zamontowany (a czy działa – nikt nie wie). Z tego samego powodu klienci często decydują się na naszą firmę, wiedząc, że dostarczymy dobre i trwałe systemy oraz zapewnimy im sprawny serwis nawet na wiele lat.

MB: W jakiego typu instalacjach przemysłowych, kolejowych i maszynach obróbczych spotkać można Państwa produkty? Jakiego rodzaju są to wdrożenia – czy są to nowe pojazdy, linie i maszyny, czy raczej modernizowane urządzenia i linie technologiczne?
KCh:
Zacznę może od pojazdów szynowych, bo to nasza druga noga po systemach centralnego smarowania. Dostarczamy piasecznice oraz systemy smarowania obrzeży kół – zarówno do tramwajów, jak i lokomotyw i zespołów trakcyjnych. Naszymi odbiorcami są zarówno producenci pojazdów (PESA, Modertrans, Stadler), firmy przeprowadzające modernizacje (Saatz), jak i sami użytkownicy (Tramwaje Śląskie, MPK Wrocław, MPK Łódź, Tramwaje Szczecińskie).
Jeśli chodzi o systemy smarowania – tutaj również mamy trzy grupy odbiorców. Pierwsza to producenci maszyn, urządzeń i linii technologicznych; druga to firmy zajmujące się ich remontami i naprawami. Jednak najszerszą grupą są użytkownicy. Decydują się oni na montaż nowych systemów smarowania lub na odbudowę starych, niedziałających systemów. Ostatnio trudności w znalezieniu pracowników powodują, że mamy coraz więcej zapytań o instalacje systemów smarowania „bo nie ma kto smarować”. Czasami impulsem do podjęcia decyzji o montażu jest remont maszyny, a czasami jest nim dostrzeżenie, że obsługa smarownicza jest czasochłonna i kosztowna. Niestety, zdarza się, że użytkownik stwierdza konieczność montażu systemu dopiero wtedy, gdy dojdzie do awarii maszyny, a jej przyczyną jest właśnie nieprawidłowe smarowanie. 
Nasze systemy smarowania stosowane są w niemal każdej gałęzi przemysłu – energetycznego, metalowego, maszynowego, wapienniczego, cementowego, spożywczego i przetwórstwa drewna.

MB: Jakie rozwiązania w Państwa ofercie przeznaczone są stricte dla służb utrzymania ruchu? Czy również i te systemy można zdigitalizować, tak aby np. dało się zastosować predykcyjne algorytmy, które z wyprzedzeniem wykrywają nadchodzącą awarię systemu smarowania? Albo może awarię maszyny, która poddawana jest procesom automatycznego, centralnego smarowania?
KCh:
Większość naszych rozwiązań przeznaczona jest właśnie dla służb utrzymania ruchu. 
Jednym z podstawowych czynników wpływających na niezawodność maszyn jest ich prawidłowe utrzymanie. A w tym z kolei istotną rolę odgrywa prawidłowe smarowanie. Badania pokazują, że nawet ponad 50% awarii łożysk spowodowanych jest niewłaściwym smarowaniem. W zdecydowanej większości wypadków najbardziej skutecznym sposobem smarowania są instalowane na maszynie systemy centralnego smarowania. System taki zapewnia dozowanie odmierzonych i dopasowanych do zapotrzebowania węzła tarcia dawek środka smarnego w regularnych odstępach czasu. Daje to efekt niemal ciągłego odświeżania filmu smarnego na styku współpracujących powierzchni węzła. Znacząco zmniejsza to zużycie tych powierzchni, ale także cichszą pracę, mniejsze drgania, mniejsze zużycie energii. Nadmiar zużytego smaru wydostający się z łożyska z kolei dodatkowo chroni je przed wnikaniem zanieczyszczeń oraz wilgoci. Smarowanie odbywa się podczas pracy urządzenia, więc środek smarny jest rozprowadzany po całej powierzchni współpracujących elementów. Zwiększa się także wydajność maszyny, bo nie trzeba jej zatrzymywać na operację smarowania. 
Poprzez zastosowanie odpowiednio dobranych komponentów potrafimy przewidzieć nadchodzącą awarię systemu smarowania. Gdy na przykład monitorujemy rozdzielacz progresywny, możemy kontrolować czas wykonania jednego cyklu. Jeśli będziemy obserwowali ten czas i zauważymy, że ulega on regularnemu wydłużaniu – jest to oznaką nadchodzącej awarii. Sekcja pompy ulega zużyciu i spada jej wydajność oraz maksymalne ciśnienie robocze.

MB: W jakich zastosowaniach wykorzystywane są mobilne pompy centralnego smarowania? Gdzie sprawdzają się one najlepiej?
KCh:
Mobilne pompy są przede wszystkim wykorzystywane w dwóch celach. Pierwszy to uzupełnianie środka smarnego w zbiorniku stacjonarnej pompy smarowniczej. Pompy napełniające mogą mieć własne zbiorniki lub być instalowane na opakowaniach fabrycznych (beczka, hobok). Zastosowanie takiej pompy ułatwia operację napełnienia zbiornika pompy smarowniczej, a przede wszystkim ogranicza ryzyko przedostania się do niego zanieczyszczeń. Drugim celem stosowania pomp mobilnych jest smarowanie pojedynczych punktów smarowania tam, gdzie nie został zamontowany system centralnego smarowania. Na przykład wtedy, gdy mamy niewiele pojedynczych punktów rozstrzelonych na dużym obszarze (przenośniki taśmowe lub wentylatory) albo punkty smarowania są ruchome lub obrotowe. Mobilna pompa smarownicza umożliwia wtedy ich okresowe smarowanie przez kalamitki.

MB: Jakie usługi przed- i posprzedażne oferuje klientom Państwa firma?
MB:
TriboTec to rzetelny dostawca profesjonalnych systemów centralnego smarowania. Przed dostawą systemu zazwyczaj dokonujemy wizji lokalnej, uzgadniając z klientem rodzaj układu, sposób zabudowy, prowadzenie przewodów i inne szczegóły techniczne. Na tej podstawie przygotowujemy projekt techniczny wraz ze schematem systemu, a następnie ofertę. Po zaakceptowaniu przez klienta wykonujemy montaż układu oraz jego uruchomienie. Następnie szkolimy pracowników użytkownika i przygotowujemy dokumentację powykonawczą. Świadczymy też usługi przeglądu oraz serwisu systemów centralnego smarowania. I muszę powiedzieć, że w ostatnim czasie coraz więcej klientów decyduje się na regularne przeglądy systemu, np. podczas postoju technologicznego. Nam pozwala to w spokoju sprawdzić działanie systemu i wykryć ewentualne nieprawidłowości czy dokonać wymiany zużytych elementów (chociażby szczotek do smarowania łańcucha). Klient zyskuje w ten sposób potwierdzenie, że system smarowania działa poprawnie.
Oferujemy sprawny serwis na miejscu – u klienta. Nasi inżynierowie ustalają przyczyny problemów oraz dokonują napraw. Zapewniamy także dostępność części zamiennych do naszych systemów.

MB: Dziękuję za rozmowę.

Przypisy