Cła Trumpa – cios w serce europejskiego przemysłu?

Felieton

Decyzja Donalda Trumpa o wprowadzeniu zaporowych ceł na import towarów niemal z całego świata, w tym na towary z Unii Europejskiej i przede wszystkim Chin, wywołała prawdziwe, rynkowe trzęsienie ziemi. Wśród najbardziej dotkniętych sektorów znalazł się przemysł motoryzacyjny, gdzie koncerny takie jak BMW, Mercedes-Benz, Stellantis czy Volkswagen niemal natychmiast odnotowały gwałtowny spadek nie tylko opłacalności eksportu na rynek amerykański, ale także drastyczne zmniejszenie opłacalności produkcji w Chinach – tam z kolei Chińczycy zaczęli niemal natychmiast wybierać własne produkty. Oczywiście działa- nia prezydenta Donalda Trumpa w swoich zamierzeniach mają skłonić światowe koncerny do rewizji strategii inwestycyjnych i przyspieszenia lokowania produkcji w Ameryce Północnej, ale czy to się uda?

Szczególnie niepokojące dla europejskich producentów stało się nałożenie dodatkowych obciążeń na wyroby stalowe i aluminiowe, co Trump uzasadniał koniecznością ochrony amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego. 
Ta retoryka – przypominająca pierwszą kadencję prezydenta – została teraz wzmocniona o nowy element – cła ekologiczne, wymierzone w europejską politykę dekarbonizacji, którą administracja amerykańska postrzega jako „nieuczciwą przewagę konkurencyjną”. Paradoksalnie takie stanowisko stawia w trudnej...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy