Odc. 16 – Pseudoprojekty SA. Cz. 1 – O&G

Utrzymanie ruchu

Czy w XV wieku można było być jednocześnie geologiem, matematykiem, inżynierem, architektem (budującym nie tylko studnie czy mosty, ale i fortyfikacje) i do tego jeszcze doskonałym wynalazcą (w tym także machin wojennych) oraz czy w tym samym czasie można było być także uznanym malarzem, rzeźbiarzem, muzykiem i pisarzem, a gdyby tego jeszcze było mało, to również odkrywcą, anatomem, filozofem i kartografem? Jaka wiedza ogólna i inżynierska jest wymagana współcześnie, aby pracować w biurze projektowym i realizować projekty, które bądź to w ich części, bądź też w całości są związane z systemami nadzoru stanu technicznego?  Zanim padną odpowiedzi przyjrzyjmy się kilku faktom, które miały miejsce w ciągu tuzina minionych lat.

ROZWÓJ SYSTEMÓW MONITOROWANIA

REKLAMA

​​

Na świecie na początku pojawiało się wiele innowacji małych, a potem przyjmowały formę większą, czasami inteligentniejszą i w konsekwencji bardziej wszechstronną. Kiedy na początku drugiej połowy minionego wieku D.W. Bently wdrażał do praktyki przemysłowej bezkontaktowe czujniki wiroprądowe, to w pierwszej kolejności zaczęto ich używać do zabezpieczenia ślizgowych łożysk oporowych maszyn krytycznych. Awaria tych łożysk prowadziła w wielu przypadkach do awarii o charakterze katastroficznym, które pociągały za sobą nie tylko duże straty materialne, ale w niektórych także ofiary śmiertelne. Stąd pierwsze systemy monitorowania i zabezpieczeń stanu technicznego bazujące na czujnikach bezkontaktowych były dedykowane zapobieganiu temu właśnie problemowi. W kolejnych dziesięcioleciach funkcjonalność systemów nadzoru podlegała systematycznemu rozbudowaniu. Zaczęła ona umożliwiać pomiary nie tylko drgań sejsmicznych, ale również drgań względnych, położeń (tak bezwzględnych, jak i względnych) oraz kształtu (także ekscentryczność wirników), drgań elektrycznych i elektromagnetycznych (w tym również wyładowań niezupełnych), pulsacji mediów, a także temperatur dedykowanych różnym podzespołom.
Systemy monitorowania są coraz doskonalsze. Przykład takiego najnowszego systemu monitorowania i zabezpieczeń opracowanego przez BENTLY NEVADA, aktualnie wdrażanego w jednym krajowym przedsiębiorstwie, pokazano na rys. 1. W porównaniu z jego poprzednikiem zajmuje przestrzeń dwukrotnie mniejszą, charakteryzuje się zdecydowanie wyższą standaryzacją elementów i posiada niepomiernie większe możliwości funkcjonalne, także ze względu na tzw. bezpieczeństwo cybernetyczne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rys. 1.Wielokanałowy system monitorowania i zabezpieczeń ORBIT 60

„MAŁE JEST PIĘKNE” 

Z systemami monitorowania jest tak trochę jak w życiu. Kiedy Carol i Steven (bohaterowie przywołanego tytułem filmu) dowiadują się, iż będą mieć dziecko, szybko ich radość zostaje wymieszana 
z traumatyczną obawą o zdrowie potomka. W linii rodzinnej Stevena występowały bowiem problemy genetyczne, za przyczyną których nieznany wcześniej Carol brat Stevena – Rolfe jest karłem. Gdy wreszcie Carol poznaje Rolfe’a, zaczyna go od samego początku bacznie obserwować, odkrywa jego liczne zalety oraz niepospolity hart ducha i (nie tylko w filmach tak bywa) po pewnym czasie się w nim zakochuje.
W szeregu przypadków służby UR są niczy...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
  • dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
  • dostęp do czasopisma w wersji online,
  • dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
  • ... i wiele więcej!

Przypisy