Z ankiety przeprowadzonej wśród odwiedzających wynika, że 30 procent odwiedzających jako swój najważniejszy priorytet uznało uzyskanie informacji o innowacjach i trendach. Kolejnym celem było znalezienie konkretnych rozwiązań konkretnych problemów.
REKLAMA
Automatyzacja, digitalizacja i zrównoważony rozwój.
Niedobór wykwalifikowanych pracowników był jednym z powodów, dla którego automatyzacja była głównym tematem targów. Ponad jedna trzecia odwiedzających uznała to za kluczową kwestię dla branży. Prawie jedna czwarta wspomniała o cyfryzacji i tworzeniu sieci.
Podczas targów prezentowano kilkaset robotów. Do obsługi cobotów nie jest już konieczna umiejętność programowania (roboty współpracujące). Stosuje się je do różnych zastosowań takich jak załadunek i rozładunek, kontrola jakości, malowanie, mycie, a także podłączenie do urządzeń pomiarowych. Coboty są wyposażone w czujniki imitujące ludzki zmysł dotyku. Dzięki temu mogą kompensować tolerancje obrabianego przedmiotu lub omijać przeszkody w przestrzeni roboczej. We współpracy z pracownikami umożliwia to na przykład pracę bez wygrodzeń.
„Coboty w dalszym ciągu cieszą się rosnącą popularnością w produkcji, szczególnie w mniejszych firmach, które obecnie mają trudności ze znalezieniem personelu” – mówi Nils Tersteegen, menedżer ds. marketingu u japońskiego dostawcy Fanuc.
Kolejny temat to digitalizacja. Główny nacisk położony jest tutaj na otwartą wymianę danych – w oparciu np. o OPC UA. Stanowi to podstawę dla specyfikacji towarzyszącej OPC UA dla obrabiarek pod marką umati . Kluczowym czynnikiem jest pobieranie dużych ilości danych z cyfrowych elementów sterujących bez wpływu na proces. Dostępność przejrzystych danych procesowych ma kluczowe znaczenie dla monitorowania procesów i zarządzania jakością.
Przyszłość zrównoważonego rozwoju w produkcji była ważnym tematem dla 68 procent odwiedzających. Cudzoziemcy stanowili trzy czwarte tej grupy, co oznacza, że byli oni liczniej reprezentowani niż ich niemieccy odpowiednicy. Kluczowym aspektem była wydajność. Przykłady:
- ślad węglowy produktu wskazuje poziom emisji dwutlenku węgla podczas produkcji i dostarcza klientom szczegółowych informacji o tym, jakie emisje pośrednie, których używają narzędzia, przyczyniają się do ich całkowitego śladu węglowego
- konstrukcja wrzecion, które zostały zaprojektowane z myślą o efektywności energetycznej, a nie przede wszystkim o maksymalnej wydajności
- smary chłodzące mogą być używane dłużej dzięki monitorowaniu i filtrowaniu.
„Cyfryzacja i automatyzacja rozwijają się w szybkim tempie. Ogólnym celem jest zapewnienie niezawodnych procesów produkcyjnych. Zwiększa to produktywność, a jednocześnie zmniejsza ślad węglowy. EMO zapewniło nam platformę do omawiania konkretnych wyzwań związanych z transformacyjnymi procesami produkcyjnymi z naszymi klientów i zapewnić im pełne wsparcie.” podsumowuje dr Hubert Ermer, dyrektor zarządzający ds. produktów i rynków w firmie Dr. Johannes Heidenhain GmbH w Niemczech.
fot. targi EMO