Prezentując słabe strony systemów nadzoru stanu technicznego w poprzednich odcinkach, pokazywałem, że odpowiedzialność za popełnione przy konfiguracji systemu nadzoru błędy leżała po stronie producenta maszyny. Trudno jednak powiedzieć, że tylko producent odpowiada za niepoprawną konfigurację tego systemu. Korzenie konfiguracji systemu nadzoru sięgają bowiem SIWZ-u, za którego edycję odpowiedzialny jest jednoznacznie inwestor. Natomiast jeśli zbagatelizuje on poprawność rozdziału dotyczącego systemów wspomagania nadzoru stanu technicznego, to w konsekwencji musi się liczyć w przyszłości z ryzykiem znacznego wzrostu nakładów remontowych na utrzymanie w ruchu zrealizowanej inwestycji.